Makaron:
- makaron spaghetti (80g na osobę)
- sól
- woda
Pesto:
- 1 ząbek czosnku (średniej wielkości)
- 20g orzeszków piniowych
- 40-50g listków bazylii (same listki, bez łodyg)
- 25-30g sera Parmigiano Reggiano
- oliwa z oliwek
- sól
Najpierw przygotowuję pesto. Listki bazylii myję i osuszam ręcznikiem papierowym. Orzeszki pinii prażę na patelni. Ser ścieram na tarce do miseczki. Czosnek obieram z łupki i kroję.
Teraz wszystkie składniki razem miksuję bardzo krótko blenderem lub ucieram w moździerzu dodając szczyptę soli i sporo oliwy z oliwek. Pesto jest już gotowe.
Teraz nastawiam garnek z osoloną wodą i w momencie kiedy woda wrze wsypuję spaghetti. Gotuję je aż do momentu al dente.
Przygotowane pesto rozgrzewam na patelni, jeśli jest zbyt zwarte to można je podlać albo oliwą z oliwek albo odrobiną wody z gotującego się makaronu. Na rozgrzane pesto nakładam odcedzony makaron i szybko łączę wszystkie składniki na patelni. Każda nitka spaghetti musi dobrze wymieszać się z pesto przed podaniem.
Gotowe danie przekładam na talerz, dekoruję startym parmezanem, orzeszkami piniowymi i listkiem bazylii.
Pesto możesz przygotować nawet 2-3 dni wcześniej i przechowywać w lodówce w słoiku z przykrywką.
Tak samo niewykorzystane pesto możesz przechowywać w lodówce. Dobrze też pasuje na kanapkę.