Kopytka:

Najpierw obieram ziemniaki, kroję na połówki i gotuję w osolonej wodzie. Ugotowane ziemniaki odcedzam i studzę.

Na blat kuchenny wykładam stolnicę. Ostudzone ziemniaki przeciskam przez praskę do ziemniaków wprost na stolnicę. Powstanie z nich kupka przetartych ziemniaków, w której robię w środku „gniazdko” i wbijam tam jajka, następie solę i zasypuję mąką. Z powstałej górki składników ugniatam ciasto, podsypując mąką w razie potrzeby. Ciasto ugniatam delikatnie, aby miało aksamitną konsystencję i nie do końca odklejającą się od rąk. Powstałe ciasto na kopytka dzielę na pół. Jedną połówkę odkładam wyżej na stolnicy, a z drugiej formuję rulon, który następnie uklepuję na płasko. Teraz ostrym nożem kroję ten pasek ciasta na ukos, na malutkie romby, czyli kopytka.

Szeroki garnek z grubym dnem i z osoloną wodą nastawiam na grzanie i dolewam łyżkę oleju. Kiedy woda się zagotuje, zmniejszam grzanie i delikatnie wrzucam pierwszą partię przygotowanych kopytek. Kiedy znajdą się już wszystkie w garnku zwiększam grzanie o 1 poziom wyżej i mieszam od dołu łyżką drewnianą, żeby nie przywarły. Po chwili zaczną wypływać na powierzchnię i wtedy gotuję je jeszcze ok 5-7 min. Dla sprawdzenia czy kopytka są gotowe wyciągam jedno na talerz, kroję na pół i sprawdzam czy nie czuć już mąki. Polecam wyczuć ten moment, kiedy kopytka są twarde na zewnątrz i miękkie (a jednocześnie ugotowane) w środku. Wtedy należy jak najszybciej wyłowić je łyżką cedzakową na talerz.

Kiedy pierwsza partia jest jeszcze w garnku, zabieram się za drugą część ciasta i postępuję dokładnie tak samo jak z pierwszą.

Sos:

Do miseczki nalewam śmietanę, a następnie wsypuję pomału mąkę cały czas mieszając składniki rózgą, tak aby nie powstały grudki tylko jednolita masa. Następnie odkładam gotową miksturę na blacie kuchennym i stawiam rondelek z grubym dnem na kuchence.

W tym rondelku roztapiam masło klarowane, następnie dodaję wyciśnięty przez praskę czosnek, lekko go solę i mieszam drewnianą łyżką, uważając, aby czosnek się nie przypalił. Po minucie dodaję szklankę wody i cały czas mieszam, aby składniki się połączyły. Następnie dodaję przygotowaną wcześniej śmietanę z mąką pomału wlewając zawartość miseczki do rondelka.

Cały czas mieszam wszystko i lekko zwiększam grzanie tak aby całość się zagotowała.

Jeśli sos zabulgota, dodaję posiekany koperek i mieszam całość jeszcze przez chwilę, a następnie zmniejszam grzanie, aby sos zgęstniał. W tym momencie dodaję szczyptę kurkumy na koniuszku noża, tak aby sos tylko lekko złamał swoją biel.

Nadal mieszam całość i czekam aż sos zgęstnieje, a w tym czasie doprawiam go do smaku solą i pieprzem.

Na koniec dodaję sok ze świeżo wyciśniętej cytryny i mieszam całość. Jeśli sos osiągnie idealną konsystencję to wyłączam grzanie i polewam nim ciepłe kopytka.