en
en
Kasza bulgur z ciecierzycą i selerem naciowym
Składniki
  • 2 szklanki kaszy bulgur bio
  • 1 szklanka ciecierzycy bio
  • ząbek czosnku
  • 3-4 łodygi selera naciowego wraz z liśćmi jeśli są młode
  • sól
  • olej słonecznikowy lub lniany
  • oliwa z oliwek
  • natka pietruszki
Przygotowanie

Ciecierzycę namaczam w garnku z wodą 2 godziny przed planowanym gotowaniem, a najlepiej dzień wcześniej. Odlewam wodę i nalewam świeżą oraz dodaję niepełną łyżeczkę soli. Ciecierzycę gotuję do miękkości al dente. Ugotowaną odcedzam i odstawiam na blacie.

 

Kaszę bulgur gotuję w osolonej wodzie, również do momentu al dente, czyli do momentu, w którym jest już ugotowana, ale nadal jędrna. Jeśli po ugotowaniu zostało w garnku trochę wody to odlewam ją, a kaszę zostawiam w garnku.

 

Seler myję i obieram z zewnętrznych łodyg. Do dania wybieram te z samego środka – jasne, młode, słodkie i chrupiące łodygi z młodymi liśćmi. Wybrane łodygi płuczę raz jeszcze i kroję na tacce.

Natkę pietruszki płuczę zimną wodą i drobno siekam.

Czosnek obieram z łupki i kroję w plasterki.

 

Szeroką patelnię z grubym dnem polewam oliwą z oliwek i wrzucam pokrojony ząbek czosnku. Uważam, aby czosnek się nie przypalił, mieszając go, a następnie dodając pokrojony seler naciowy. Seler smażę krótko, aby nie stracił swojej jędrności, a jedynie podgrzał się. Następnie dodaję kaszę bulur i ciecierzycę i mieszam całość energicznie, aby się podgrzała do temperatury podania. Na koniec oprószam całość natką pietruszki i wyłączam grzanie.

 

Gotowe danie przekładam na głęboki talerz lub do miseczki i polewam olejem słonecznikowym lub lnianym. Serwuję ciepłe.

Słówko od Parmigiany

PregnantParmigiana: to danie fantastycznie spełniało potrzeby mojego rozdrażnionego żołądka w pierwszym trymestrze ciąży i jednocześnie dostarczało mi dużo potrzebnych mikroelementów. Danie z założenia jest mało słone, jeśli potrzebujesz to posól selera podczas smażenia lub dopraw solą całość na patelni. Jeśli tolerujesz przyprawy to możesz ugotować ciecierzycę wraz z liściem laurowym i kilkoma ziarenkami ziela angielskiego, a ciecierzycę doprawić mieszanką garam masala lub innymi ulubionymi ziołami, na jakie masz ochotę. Jeśli nie lubisz smażyć na oliwie z oliwek zastąp ją olejem rzepakowym.