- 700g mąki typ 00
- 420ml wody niegazowanej
- 5g drożdży świeżych
- 21g soli
- 1 łyżeczka miodu
- 15-20g oliwy z oliwek
- pomidorki koktajlowe
- oliwki czarne z pestką lub bez pestki w zalewie oliwnej
- oregano
- gruba sól
Dzień wcześniej (min. 16h – max.24h przed planowanym pieczeniem) robię poolish, czyli zaczyn do ciasta. Do dużej miski nalewam 350ml wody i rozpuszczam w niej łyżeczkę miodu. Następnie dodaję 5g drożdży i mieszam do rozpuszczenia. Teraz dodaję 350g mąki i mieszam całość do powstania płynnej masy. Miskę z poolishem przykrywam folią spożywczą i odkładam na godzinę. Po tym czasie robię wykałaczką 3 dziurki w folii i odkładam poolish do lodówki (5 stopni C) na całą noc.
Na drugi dzień, po upływnie min. 16 godzin, wyjmuję poolish z lodówki i zostawiam na blacie kuchennym. Po godzinie czasu, kiedy poolish się trochę ociepli, usuwam folię i dolewam do niego 70ml wody (najlepiej podgrzanej do temp 40-45 stopni C), wsypuję sól i mieszam do uzyskania jednolitej konsystencji. Po tym dodaję oliwę z oliwek, 350g mąki i wyrabiam ciasto ręcznie – najpierw w misce, potem na blacie kuchennym. Uformowaną kulkę polewam niewielką ilością oliwy i przykrywam folią spożywczą. Tak przygotowane ciasto pozostawiam na blacie na 2 godziny.
W tym czasie wyścielam blachę papierem do pieczenia, kroję pomidorki, przygotowuję oliwki, oregano i sól.
Po upływie 2 godzin zdejmuję folię z kulki ciasta. Jeszcze raz przekładam ciasto i formuję znów kulkę i układam na środku blaszki wyścielonej papierem. Znów przykrywam folią spożywczą i zostawiam na 30-60 min.
Po upływie tego czasu zdejmuję folię z ciasta i lekko rozkładam je, ugniatając palcami, w każdą ze stron do uzyskania kształtu zbliżonego do prostokąta. Kiedy już mam prostokąt nakładam na wierzch pokrojone pomidorki, oliwki, posypuję oregano i grubą solą. Teraz raz jeszcze robię dołeczki końcami palców i na koniec polewam oliwą, tak, aby znalazła się również w tych dołeczkach i zostawiam na 40 min już bez przykrycia.
Piekarnik nastawiam na 220 stopni C z grzaniem góra dół bez termoobiegu.
Blaszkę z focaccią wkładam do nagrzanego piekarnika na średnią półkę na ok. 30-35 min lub do suchego patyczka.
Gotową focaccię wykładam z piekarnika, przekładam z papieru na kratkę do studzenia i dopiero lekko ostygniętą kroję i serwuję.
Ten przepis, a konkretnie ta hydratacja, najlepiej sprawdza się z mąką Molino Pasini Verde.
Nie musisz robić zawsze prostokąta, możesz formować z ciasta kwadrat lub okrąg, tak jak tu na zamieszczonym zdjęciu.