- 125g masła
- 2 łyżki masła do wysmarowania foremek
- 100g cukru
- 90g mąki pszennej
- 100g mąki migdałowej
- 5 białek ze średniej wielkości jaj
- 1/4 łyżeczki soli
- 12 malin
- cukier puder do posypania
- płatki migdałów
Najpierw włączam piekarnik na grzanie góra i dół (bez termoobiegu) na 200 C.
Foremkę na mini muffinki smaruję dokładnie masłem.
Masło do ciasta roztapiam w rondelku i odstawiam do wystudzenia.
W średniej misce łączę cukier, mąkę migdałową, mąkę pszenną i sól. Delikatnie mieszam całość widelcem.
W osobnej misce ubijam białka ze szczyptą soli, na wysokich obrotach, do sztywnej piany.
Dodaję suche składniki do mokrych delikatnie mieszając całość widelcem aż do połączenia się wszytskich składników. Dodaję wystudzone, roztopione masło i mieszam nadal widelcem, aż całość stworzy jednolitą masę.
Tak przygotowane ciasto nadkładam małą łyżeczką do każdego zagłębienia w foremce. Następnie kroję maliny wzdłuż na pół i na samym środku finansjerki układam połówkę maliny na każdą finansjerkę i delikatnie dociskam je palcem, aby się zanurzyły w cieście.
Tak przygotowaną formę wkładam do nagrzanego piekarnika i piekę na kratce przez 10-12 minut, lub do czasu, kiedy środek finansjerki podniesie się do góry, a boki lekko przyrumienią na brązowo (jak na zdjęciu).
Foremkę wykładam z piekarnika i staram się jak najszybciej przenieść upieczone finansjerki na kratkę do studzenia.
Kiedy finansjerki całkowicie ostygną, dekoruję je cukrem pudrem oraz prażonymi migdałami i serwuję.
Proporcje na 24 ciasteczka z foremki mini muffinków.
Czas przygotowania 15 minut.
Czas pieczenia 10-12 minut.