- 500g mąki manitoby
- 450ml letniej wody
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 160g zakwasu żytniego
- siemię lniane do ciasta
- mąka rimacinata
- olej do smarowania foremki
- otręby pszenne na spód
- woda do spryskania skórki
Keksówkę smaruję dokładnie olejem i posypuję mąką rimacinatą, a spód dodatkowo posypuję otrębami pszennymi. Tak przygotowaną foremkę odkładam na bok.
Do dużej miski nasypuję mąkę manitobę, następnie dodaję zakwas i mieszam ciasto ręką dodając wodę. Następnie dodaję sól, oliwę z oliwek i siemię lniane. Całość ma dość rzadką konsystencję.
Ciasto przelewam do przygotowanej foremki, moczę rękę w wodzie i wygładzam nią wierzch. Na koniec posypuję lekko mąką rimacinatą i przykrywam torebką foliową.
Ciasto na chleb odkładam na min. 5 godzin do wyrastania.
Na godzinę przed planowanym pieczeniem rozgrzewam piekarnik do temperatury 230 stopni C .
Tuż przed włożeniem chleba do piekarnika, spryskuję wierzch wodą. Chleb piekę w 230 stopniach C na kratce na średniej półce przez godzinę.
Gotowy chleb wykładam z piekarnika, skórkę znów spryskuję wodą i studzę chleb na kratce przez minimum godzinę.
Po tym czasie można go kroić.
Jeśli planuję piec chleb to pamiętam o tym, żeby dzień wcześniej (lub 12 godzin przed planowanym pieczeniem) dokarmić zakwas.
Proporcję na keksówkę o wymiarach 22x8x8.
O tym chlebie:
- w piekarniku wysoko wyrasta poza brzegi keksówki
- jest średnio-zbity i elastyczny
- prawie nie kruszy się podczas krojenia