- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 2 łyżki masła klarowanego
- 1 cebula czerwona
- 3 ząbki czosnku
- 2 papryczki peperoncino
- 1 łyżeczka zmielonego kminu rzymskiego (kuminu)
- 2 łyżeczki suszonego oregano
- 500 g mielonej wołowiny (np. gulasz lub antrykot)
- 2 puszki pomidorów
- 1 i 1/2 czerwonej papryki
- 300 g czerwonej fasoli (ugotowanej)
- świeża kolendra do dekoracji
W dużym naczyniu żaroodpornym rozgrzewam olej z masłem. Po chwili dodaję pokrojony czosnek i drobno posiekaną cebulę. Lekko solę i mieszam energicznie, aby się nie przypaliły. Jak tylko cebula lekko zmięknie to dodaję mięso mielone i rozdrabniam je drewnianą łyżką w naczyniu, lekko je solę i mieszam wszystko tak, aby mięso zostało dobrze rozłożone po całym dnie naczynia. Jeśli to konieczne podlewam małą ilością wody i przykrywam naczynie pokrywką. Zostawiam tak na ok. 7 min na małym ogniu, następnie dodaję pomidory z puszki i znów lekko solę i mieszam całość, a następnie przykrywam pokrywką na kolejne 10-15 min.
Następnie dodaję przyprawy (oregano, kumin i rozkruszone w palach peperoncino) oraz wsypuję pokrojoną w kostkę paprykę czerwoną. Znów mieszam całość i przykrywam pokrywką na 7 min. Po tym czasie dodaję odsączoną z zalewy czerwoną fasolę i pozwalam się jej gotować jeszcze przez parę minut, tak aby wszystko się ze sobą wymieszało. Doprawiam całość do smaku i jeśli danie jest już gotowe to wyłączam grzanie.
Chili con carne podaję zazwyczaj z ugotowanym białym ryżem doprawionym masłem i kurkumą oraz kuminem. Danie dekoruję listkami świeżej kolendry i podaję gorące.
W tym daniu ważne jest dla mnie to by całość była ze sobą dobrze wymieszana, a jednocześnie, aby papryka nie straciła swojej chrupkości, a fasola się nie rozgotowała. Stąd taka kolejność w dodawaniu poszczególnych składników.
Ryż gotuję osobno w osolonej wodzie do momentu al dente. Doprawiam go łyżką masła, kuminem i kurkumą.
Chili con carne można również podawać z pieczywem.