- 1 bochenek białego chleba
- 5 pomidorów malinowych
- oliwa z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- sól
- oregano
- natka pietruszki
Najpierw nastawiam piekarnik na 250 stopni C z grzałką od góry (dodatkowo z funkcją grilla) i termoobiegiem.
Pomidory myję, kroję w drobną kostkę i przekładam do miseczki. Następnie solę je, polewam oliwą z oliwek i posypuję oregano.
Czosnek obieram z łupki i kroję wzdłuż na 2 połówki.
Chleb kroję na kromki i układam na wyścielonej papierem blaszce. Teraz wkładam blaszkę z kromkami chleba na górną półkę do rozgrzanego do 250 stopni piekarnika i opiekam do momentu kiedy się zarumienią. Tak przyrumienione kromki wykładam z piekarnika (ale go nie wyłączam) i każdą z nich nacieram wewnętrzną częścią przekrojonego na pół czosnku. Następnie na każdą kromkę nakładam łyżką przygotowane pomidory i tak przygotowane bruschetty wkładam ponownie do piekarnika na 3-4 minuty.
Gotowe, ciepłe bruschetty wykładam z piekarnika i przekładam na talerz do serwowania. Na koniec oprószam wszystko posiekaną natką i lekko polewam oliwą z oliwek.
Przepis ten powstał w momencie, gdy nie miałam pomysłu, co zrobić z wyciągniętym z zamrażalnika bochenkiem polskiego białego chleba, który po odmrożeniu stracił swoją miękkość.
Tu, na zdjęciu są to kromki najzwyklejszego pszennego bochenka chleba i sezonowe pomidory malinowe.
Ilość soli i oregano dopasuj do swoich potrzeb.